sory za podkradnięcie gif'a Violetta Vilu,ale za bardzo mi się spodobał :D
Moje wysokie szpilki stukają o drewnianą terakotę. Uśmiecham się promiennie,układając co minuta każdy kosmyk moich włosów i idę dalej naprzód. Moja długa,czarna kreacja powiewa,gdy raptem zachaczam się o róg mojej szafki i ląduje na zimnej podłodze. Syczę z bólu. Już za pięć minut mam iść na ślub swojej siostry. Jestem druhną. Muszę jak najszybciej znlaeźć nową sukienkę i rajstopy. Zanurzam się w swojej szafie. Udaje mi się znaleźć długą,jedwabną sukienkę z kwiatuszkami po prawej stronie na ramieniu. Biorę tylko swoją marynarkę,podchodzącą pod kolor jasnego niebieskiego,który prawie go nie przypomina i jestem gotowa do wyjścia.
Czekam przed wielkim kościołem na przyjazd Ludmiły i Jamie'go. Cała jestem poddenerwowana. Nie wiem kto będzie drugim świadkiem. Jamie wspominał coś o nijakim Lanonie. Nie pamiętam za bardzo,bo byłam zbyt śpiąca. Wiatr powiewa moje krótkie włosy,więc poprawiam je zza ucho,gdy raptem czuję czyjeś ręce na moim ramieniu. Obracam się i widzę Ludmiłę. Jej długie,blond włosy są pokręcone i zebrane na czubek głowy. Sukienka długa,niczym princessa. Dekolt jest cały w maleńkich kryształkach,a dół jest cały biały i przy końcach nóg prześwitujący. Ściskam ją delikatnie,a po chwili czuję jak na moje policzki napływają łzy. Ścieram je ręką.
-Tak bardzo cię kocham,siostrzyczko.-szepczę i ściskam ją. Ona tylko cicho się śmieje.
-Ja też cię bardzo kocham.
-Poznaj Leona. -James pokazuje wzrokiem wysokiego szatyna. Nie mój typ. Wymuszam uśmiech w jego stronę i podaję mu dłoń,którą po chwili ściskam. Ciarki przechodzą po całym moim ciele. A może to jest mój typ...? Sama nie wiem.
Para Młoda odchodzi od nas i idzie w stronę parkietu.
-Masz ładny garnitur.-komentuję. On tylko lekko się uśmiecha. Z malutkiej kieszonki wystaje kartka. Ściskam bardziej oczy.
Przepraszam misiaczk...
Cała pognieciona i leciutko podarta. Podchodzę bliżej szatyna.
Cel:Upić go i wyciągnąć karteczkę. Jestem ciekawska i to bardzo,ale co poradzić inaczej nie studiowałabym policji.
-Może skosztujemy razem whisky na dworze?-proponuje zielonookiemu,a ten tylko kiwa.
-Za młodych!-wołam i chłopak siorbie alkohol. Gdy nie widzi ja wylewam go do jednej z roślinek. Ma niezłą głowę. To już jego dziesiąty kieliszek,a on super się trzyma. Może jest w tym zaawansowany i nie mam szans?
20 minut później:
Myliłam się. Chłopak już zasnął na moich kolanach. Jest cały czerwony na twarzy,włosy kompletnie ma roztrzepane. Wyjmuje z kieszonki karteczkę.
Umówimy sie dzisiaj do mnie na kolację? rzygotowałam twoje ulubione danie. I przepraszm za wczoraj.Mam nadzieję,że dzisiaj będziesz chciał. Twoja,Ludmiła.
To co przeczytałam zwala mnie z nóg.
-Tutaj jesteś,Violu!-blondynka podchodzi do mnie i tuli się do mojego ciała. Wyrywam się jej i rzucam kartkę. Nie mogę w to uwierzyć. ona zdradziła Jamie'go.
~~~~~~~~~~~~
Emily ♥
Violka wybiera się na ślub swojej siostry.
OdpowiedzUsuńLeon jest świadkiem. Łohoho.
Nie jej typ? Taaa na pewno.
Najwidoczniej razem z siostrą mają takie same typy. Lu miała z nim romans? Zdradzała z nim James'a?
Ciekawe co teraz będzie.
V to cwana sztuka. Upiła Leona, a sama poiła kwiatki 😂
Zajebiście się zapowiada.
Czekam na next :*
Buziaczki :* ❤
Maddy ❤
Cudowny!
OdpowiedzUsuńPrzepraszam za nieobecność ale nie miałam czasu i w sumie teraz też za dużo go nie mam.
Jedyne co mogę powiedzieć to, że nie mogę się doczekać jedynki:*
Czekam na next!
Buziaki:*
Królik<3
Cudo! <3
OdpowiedzUsuńMel
Heejka! :D
OdpowiedzUsuńJejku!Prolog-cudo ^-^
Vils jest siostrą Luśki *-*
Na dodatek policjantką :'3
Kurde, kto jej pozwolił spić Leonka?!
A no tak, jest policjantką..XD
Czyżby Verdas miał romans z Ludmiłą?
I jeszcze jest świadkiem na jej ślubie?
Grubo. 😂😂
Czekam na kolejny!
Buziaki 😘
❤❤❤
No super zwala mnie z nog ;) Chce dalej czytac Twoje cudowne historie ;)
OdpowiedzUsuńEj zwaliło mnie to z nóg *-*
OdpowiedzUsuńCudowny lecę dalej ❤